Wczoraj doszla przesylka do Basi, ktora przeslala mi niteczki do mojej torby DMC.
Oto co przygotowalam moimi lapkami. Nic slodkiego bo przy prawie czterdziestostopniowych upalach balam sie, ze paczka nie dojdzie w calosci...
Pinkeep ze wzorkiem marki Tralala.
'Ksiazeczka' na igly. Schemat tez marki Tralala. Ksiazeczka tak bardzo mi sie spodobala, ze potem zrobilam podobna dla siebie.
Kiedy poznalam Basie pisala mi, ze bardzo podobaja jej sie frywolitki ale ich nie umie robic... No to zrobilam ja. Dwie serwetki. Z wielka przyjemnoscia je zrobilam bo minelo juz duzo czasu od ostatniego 'frywolitkowania'.
Dodalam jeszcze woreczek z lawenda i kawalek materialu...
I tu wszystko razem.
Spodobalo sie wszystko z czego bardzo sie ciesze. Lubie dostawac prezenty ale lubie tez i robic prezenty. Zwlaszcza jak wiem, ze sprawia radosc i praca zostanie doceniona.