wtorek, 25 stycznia 2011

Lato w szafie.../ Estate nel armadio...


No tak, lato skonczylo w szafie bo zabralam sie za inne rzeczy. Chcialam wyszyc troche zakladek do ksiazek, troche woreczkow z lawenda bo to sa rzeczy ktore zawsze sie przydadza.
E si, estate è finito nel armadio perche ho iniziato fare altre cose. Volevo fare un po' di segnalibri, un po' di sachettini con lavanda. Sono le cose che servono sempre come piccoli pensierini per esempio.


Marina, Asia, Ulkaaz, Mysia, Ania - dziewczyny, to nie problem 30 kolorow. Problem, ze musze kupic 30 nici DMC! Bo cos ostatnio nie jestem przekonana do prekladania DMC na Ariadne... Poki co zbieram pieniazki...
Mysia - witam na moim blogu!

10 komentarzy:

  1. My wyszywamy Powella Madeirą, jest o wiele lepsza jakościowo niż Ariadna, ma też większą paletę kolorów i jest od DMC tańsza. Musiałabyś tylko posiedzieć trochę nad doborem zamienników, bo każdy program zamienia je na inne kolory, ale to tylko w fazie przygotowania.

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak przyznaję rację z tymi przelicznikami DMC na Ariadnę bywa często tak,że końcowy efekt jest niezadawalający ,a potem odwrotu już często nie ma.Pięknie kolorowy ten widoczek;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak racja ;o) To trochę będzie kosztować ;o(
    Bardzo dziękuję za powitanie :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się przepięknie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, zakładki kolorowe i radosne:) Napisz na maila jakie numerki DMC potrzebujesz (kupować nie będę, ale sprawdzę co mam;) Ostatnio same zestawy haftuję, a nie chce by się nici kurzyły jak się mogą przydać. Czekam!

    OdpowiedzUsuń
  6. I found your blog by a link somewhere. And, wow! You stitch some very beautiful things! Congrats for your good taste for patterns to stitch.

    OdpowiedzUsuń