czwartek, 23 grudnia 2010

Zyczenia


Wszystkim czytelnikom mojego bloga chcialam zlozycz najserdeczniejsze zyczenia z okazji Swiat Bozego Narodzenia. Wszystkiego co najlepsze dla Was wszystkich! Szczegolne zyczenia dla Polek mieszkajacych zagranica i tak jak ja, spedzajacych Swieta poza Polska. Wiem, ze jest tu nas kilka...

Ai tutti lettori volevo fare tanti auguri di Buon Natale.
Particolari auguri per tutte le Polacche, che come me passano Natale lontano dalla Polonia.

Teraz jeszcze chcialam Wam pokazac pewnien prezent, ktory dostalam w tygodniu. Takich slicznosci nigdy nie za wiele!
Autorem jest moj kuzyn, podaje Wam link do jego strony internetowej. Moze ktos sie na cos skusi...
http://szaladzinski.com.pl/

Volevo ancora farvi vedre una cosa che mi è arrivata in settimana. Tutto ha fatto un mio cugino. Vi scrivo il link dove trovate tutte queste cose che fa. Chissa, forse qualcuno si comprerà qualcosa...
http://szaladzinski.com.pl/












wtorek, 14 grudnia 2010

Ostatni aniolek i inny haft


Skonczylam aniolki juz jakis czas temu ale jak to sie mowi 'z waznych przyczyn rodzinnych' nie mialam ani czasu ani ochoty na pisanie. Anioly zostaly skonczone, zapakowane, wyslane. I juz doszly wiec je moge pokazac.
W komplecie prezentuja sie tak:
Ho finito angioletii un po di tempo fa ma solo oggi li presento. Tutti insieme:


I skonczylam tez haft 'Coleur d'etolie'. Tez juz doszedl do odbiorcy wiec go prezentuje:
Ho finito anche ricamo 'Coleur d'etolie'. Eccolo:


Pamietacie moj zegar dla maluchow? Mialam go oprawic. Poszlam do sklepu plastycznego i pan, bardzo mily, (bo powiedzial mi przed oprawianiem) podal mi cene - okolo 50 euro... Bardzo mi szkoda ale poki co musze poczekac...
Vi ricordate il mio orologio x i miei bimbi? Dovevo solo fare la cornice... Sono andata in un colorificio e i signore mi ha detto che costerà circa 50 euro... Mi dispiace tanto ma per adesso devo aspettare...


poniedziałek, 29 listopada 2010

Aniolki



W weekend udalo mi sie zrobic dwa aniolki



Zostal mi do zrobienia jeszcze jeden...



I skonczylam Sarah Kay. Robiac backstitch, szczegolnie we wlosach, doszlam do wniosku, ze pani, ktora robi te schematy nie wyszywa. Backstitch w tych schematach to koszmar! Dlatego te we wlosach to improwizacja... Ale wyszlo ladnie:



Milego tygodnia wszystkim zycze!!!

środa, 24 listopada 2010

Sarah Kay

Po skonczonym zegarze obijam sie troche bo znow przyplatalo sie przeziebienie... Wyszywam aniolki dla mamy, do kompletu zostaly mi do zrobienia jeszcze trzy. I wyszywam maly obrazeczek, adresata juz chyba mam. Schemat Sarah Kay, ktorym dziele sie z Wami...






Ulkaaz, Asia, Chmurka, Goska, Jagna, Marina - dziekuje Wam za mile slowa!
Fagusia- tak, wyszyte sa na bialej kanwie plastikowej. Osobiscie wole wyszywac na przezroczystej ale mialam tylko biala. I kontury gotowego haftu pomalowalam zlota farbka kupiona dawno, dawno temu jeszcze w Polsce. Farbka marki Maimeri, Policolor, kolor 200 - rame.



sobota, 20 listopada 2010

Kartki / cartoline













W tygodniu w koncu udalo mi sie zrobic kilka kartek. Bardzo mi sie podobaja, szkoda, ze na zdjeciach nie widac prawdziwych kolorow. Troche zal mi bedzie je wysylac...


In settimana sono riuscita a finire qualche cartolina. Mi piacciono tantissimo peccato solo che sulle foto non si vedono colori come sono davvero.

wtorek, 16 listopada 2010

Zegar V - koniec!!!







Skonczylam zegar!!! Nie bede Was juz nim wiecej meczyc. Pokaze go jeszcze tylko jeden raz, jak juz bedzie oprawiony...

poniedziałek, 15 listopada 2010

Zaegar IV


Nie wiem czemu ale w ciagu tygodnia znajduje wiecej czasu na wyszywanie. W weekend troche powyszywalam. Skonczony zegar, zrobione backstitche (jak to sie odmienia?). Wczoraj zrobilam serduszko i zaczelam chmurke. Potem jeszcze domek i drzewko i bedzie gotowe!

Macie racje, tempo mialam przy wyszywaniu tego zegara. Ale to i dlatego, ze potem trzeba zaniesc do oprawy a nie wiem ile czasu beda go trzymac. Mam nadzieje, ze do Gwiazdki sie uwina.

Dziekuje Wam wszystkim za komentarze!

Iwonna, Goska, Ania - witam nowe wyszywajace! Tez juz Was dodalam do obserwowanych.

Pozdrawiam Was wszystkie i milego tygodnia!!! (Mnie przydaloby sie troche slonca, tu wiecznie pada!!!)

piątek, 12 listopada 2010

Zegar III


Wczoraj wieczorem zegar dla moich maluchow wygladal tak:

poniedziałek, 8 listopada 2010

Zegar II


W weekend nie wyszywalam zbyt duzo, po czterech dniach od rozpoczecia pracy zegar wyglada tak:

czwartek, 4 listopada 2010

Zegar dla maluchow


Mam nadzieje, ze uda mi sie zrealizowac i ten haft. Pomyslalam zeby zrobic go moim maluchom na Gwiazdke. Rano polecialam do pasmanterii po nici. Kupilam DMC bo czekac na nici z Polski zajeloby za duzo czasu. A tak juz zaczelam prace. Poki co zamieszczam zdjecie z gazety. Szkoda tylko, ze jest w dwoch czesciach...
Dziekuje Wam wszystkim za komentarze.
Ulkaaz - pytalas mnie o material na ktorym wyszywam - w poscie 'Ostatni tydzien i schemat dla Was' opisywalam ten material.

środa, 3 listopada 2010

Swiateczny Winnie the Pooh i moje pierwsze wyroznienie...







Weekend spedzilismy poza domem wiec nowych prac nie przybylo zbyt wiele. Siedze nad sliniaczkami dla maluchow ale je pokaze jak juz beda uszyte.
Wiec dzis kolejny schemat dla Was. Ale najpierw pochwale sie, ze dostalam moje pierwsze wyroznienie.... Dostalam je od Pagatka. Dziekuje Ci bardzo! Zawsze milo wiedziec, ze podobaja sie komus prace, ktore robimy.
Do postu dolaczam swiateczny schemat z Puchatkiem. Wyszylam je dwa lata temu na materiale, nie wiedzialam jeszcze o istnieniu kanwy plastikowej.

czwartek, 28 października 2010

ostatnie dni











Ostatnie dni spedzam nad kanwa plastikowa bo zostal mi juz tylko listopad. Potem trzeba przygotowac kartki i inne prezenty i wszystko powysylac. A wiadomo jak to dzial poczta, szczegolnie przed Bozym Narodzeniem... Wklejam zdjecia kilku 'plastikow', ktore chce wykorzystac do zrobienia kartek.
Co jeszcze... Aha, uszylam dwa woreczki, jeden dla mnie, drugi dla mamy. Z haftami, ktore juz znacie.
I zaczelam 'haft kawowy'... Farbowanie materialu udalo sie i nawet ladnie wyglada na nim bialy haft.
Nie wiem dlaczego nie moge umiescic zdjcia i podpisu pod nim, potem nastepne zdjecie i podpis... Musze najpierw napisac a zdjecia umieszczam na koncu... Moze jest ktos kto mi moze pomoc...
Aha i przepraszam za jakosc zdjec, ale niestety nie mam najlepszego aparatu i wychodzi to co widzicie... Wstyd, ja corka i wnuczka fotografa...

piątek, 22 października 2010

na zielono

Udalo mi sie skonczyc wczoraj wieczorem. Bede jeszcze wyszywac cos z tej serii bo bardzo mi sie podoba. A teraz przed Gwiazdka przyda sie na prezenty. Nastepny, wlasnie na gwiazdkowy prezent, chcialam wyszyc bialymi nicmi. Jako ze material na ktorym wyszywam jest tylko w jasnych kolorach musialam go pofarbowac. woreczki na lawende byly farbowane herbata ale chcialam cos ciemniejszego. I sprobowalam pofarbowac kawa... Material suszy sie w lazience, nie wiem co z tego wyjdzie. Ale wiem jedno, podczas wyszywanie bede czuc zapach kawy...

wtorek, 19 października 2010

lawendowe serducha


Skonczone w zeszlym tygodniu. Problem w tym, ze maluchy wyzdrowialy ale przyszla kolej na mnie. Biore antybiotyk, dawno nie czulam sie tak zle. Nie mam ochoty na wyszywanie... W zeszlym tygodniu zarwalam kilka nocy bo bolala mnie twarz z prawej strony. Nie wiem czy to przeziebienie czy zab... Tego mi jeszcze do szczescia brakowalo. Teraz nie boli, dzis mam wizyte i zobaczymy co to moze byc. Tak wiec wracajac do nocy w zeszlym tygodniu. Nie moglam spac a zeby nie myslec o bolu skonczylam serdzuszka lawendowe. Wczoraj podlubalam troche zielone serce, brakuje juz niewiele.

poniedziałek, 11 października 2010

ostatni tydzien i schemat dla Was













Minal, tak jak poprzedni, pod znakiem choroby. Maluchy wciaz chore, od piatku temperatury. w sobote bylismy na pogotowiu, Luca ma zapalenie uszu... Znowu antybiotyk i znowu tydzien w domu. Diego tez nie lepiej, po poludniu idziemy do pediatry. Dwa marudzace maluchy w domu oznaczaja prawie zero haftu... Na zdjeciach aniolek i serduszka, potem do uszycia woreczki na lawende. W sobote latajac po okolicy i szukajac otwartej apteki (bo nie wiem czemu tu w sobote po poludniu apteki sa pozamykane) znalazlam pasmanterie i kupilam zielony DMC. Wiec moge skonczyc serducho dla mamy.
Do wpisu dolaczam dla Was schemat, troche gwiazdkowy. Buszujac w internecie znalazlam wloskie forum a tam kilkanascie schematow z tej serii. Jeden piekniejszy od drugiego.

Marina- material to bawelna. Kupuje go w moim ulubionym sklepie. Ma materialy do szycia i do haftu, reczniki, serwety i inne rzeczy do domu. Nici i inne rzeczy pasmanteryjne. Lubie ten sklep bo i ceny ma przystepne. Material do wyszywania kosztuje 6 albo 8 euro, teraz nie pamietam dobrze. Od kiedy zaczelam na nim wyszywac nie uzywam innego. Wszystko wyszywam tylko na nim. Szkoda, ze nie moge zrobic zdjecia z bliska. Do wyszywania na nim uzywam dwoch nitek. Na 10 cm wychodzi 60 krzyzykow. A nozyczki kupilam w Hobby Studio za 16 zl...

niedziela, 3 października 2010

cos tam sie jednak dzieje...


Przeziebienie jeszcze sobie nie poszlo chociaz juz jest troche lepiej. Ostatnie dni spedzilam nad tym schematem. Nie wiem czy moja mama czyta moj blog, mam nasìdzieje, ze nie... Bo to dla niej bedzie ten haft. Na Gwiazdke. Problem, ze mialam tylko jedna zielona mulinke. Wiec musze czekac na dostawe nici, ktore kupuje mi mama.
Dziekuje wszystkim za komentarze. Sciskam Was mocno i milego niedzielnego popoludnia!

środa, 29 września 2010

Wszyscy mowili mi...


...ze bedzie latwiej od kiedy przynajmniej jedno dziecko pojdzie do przedszkola... Zaczelismy przedszkole nawet nie miesiac temu a Luca siedzi juz po raz drugi w domu... Do tego zarazil juz Diego a i ja zaczynam czuc bol gardla... Rewelacja! Do tego nie chca mi juz spac po obiedzie wiec nie mam ani chwili dla siebie. Zazwyczaj kiedy spali moglam spokojnie cos zrobic, a i czas na wyszywanie mialam. Teraz nie udaje mi sie nic zrobic. Cos tam wyszywam, jakies sliniaczki, cos na gwiazdke ale pokazac za bardzo nie ma co.
I dlatego dzis polecam Wam schemat gwiazdkowy. Pochodzi z listopadowego numeru 'Le idee di Susanna' z 2005 roku. Wyszylam go na materiale z jakiego najczesciej robi sie przescieradla... Krzyzyki malutenkie ale i efekt ladniejszy. Chociaz dzis juz bym na takim materiale nie wyszywala.
Schemat znajduje sie w mojej galerii na picasa: http://picasaweb.google.com/monalisa840/AlbumSenzaTitolo13#
Mam nadzieje, ze jest czytelny i moze ktos sobie z niego skorzysta.