Najpierw nadrabiam zaleglosci... Po pierwsze dostalam przesylke od Mariny http://marinaduch.blogspot.com/Wlasnie widze, ze i Marina pisze o tej przesylce... Czekalam tylko na nici bo tak sie umowilysmy... tymczasem przyszlo o wiele wiecej:
Opocz mulinek dostalam biscornu, bardzo sie ciesze bo moje, ktore kiedys zaczelam lezy gdzies biedne schowane...Poza tym znalazlam kolczyki, pomadke, herbatki... I na przesylke zalapaly sie moje dwa maluchy... Naklejki Spider Mana! Marina, lepiej nie moglas trafic!I ja i moje dwa skarby dziekujemy Ci bardzo za wszystko!!! Przesylka cieszylam sie jak male dziecko. Ulozylam sobie wszystko na polce, zeby podziwiac, cieszyc sie. Dopiero wczoraj uporzadkowalam wszystko :-)Po drugie... Zglosila sie dziesieciotysieczna osoba. Jest nia Lucyna, autorka bloga http://cichy-zakatek.blogspot.com/ Lucynie gratuluje a Wam pozostaje poczekac az wysle przesylke. Wtedy zobaczycie co przygotowalam.
Wczoraj skonczylam tez dwie zakladki i jeszcze taka jedna rzecz z ktora jeszcze nie wiem co zrobie... Podoba mi sie kolor nici na materiale ufarbowanym w czerwonym winie... Schemat Renato Parolin.