Wlasnie dostalam email, ze przesylka do Lucyny http://cichy-zakatek.blogspot.com/ doszla. Lucyna byla moim dziesieciotysiecznym gosciem na blogu... Z tej okazji wyszylam trzy woreczki z lawenda. Bardzo lubie robic te woreczki, poza tym mysle, ze nadaja sie swietnie na prezenciki.
Cudny prezencik:)
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach takie lawendowe woreczki, ale ciągle to odkładam na później...
Śliczne te woreczki, i u mnie na razie pozostają w sferze planów...
OdpowiedzUsuńAniu, śliczne woreczki. Moim faworytem jest motyw z biedronką, słodki.
OdpowiedzUsuńwspaniałe :)
OdpowiedzUsuńA to się Lucynka na pewno ucieszyła!Woreczki świetne:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście te woreczki są przeurocze! zwłaszcza ten z pszczółką mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńUrocze woreczki, niech pachną do nowych zbiorów lawendy!
OdpowiedzUsuńSą urocze...takie ciepłe;)
OdpowiedzUsuńjakie wspaniałe woreczki! ten z biedronką to moj faworyt! jakas szansa na otrzymanie takich wzorków? :D
OdpowiedzUsuńbardzo poprosze, jesli można
titania.xxx@gmail.com
Mam! Mam taki woreczek od Ani:) Pachnie obłędnie! Do tego lawendowy haft z motylkiem;) Ania, zdolniara jesteś:)
OdpowiedzUsuńPiękne te woreczki, cudny zapach. Och Aniu - niespodziankę mi zrobiłas ogromną.Dziękuję raz jeszcze.
OdpowiedzUsuńDelikatne kolory, fajne wzorki. Cudne te woreczki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTe woreczki są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńśliczne te woreczki !
OdpowiedzUsuńsliczne wzorki! :)
OdpowiedzUsuń