Paczuszka dla mnie doszla przedwczoraj... Cala szczesliwa jestem bo dostalam sliczne rzeczy. Nacieszyc sie nie moglam i otworzyc w spokoju bo mialam nad soba trzech facetow, w tym mojego meza.
Nie wiem jak to robia ale i chlopaki wiedziel, ze bedzie cos i dla nich. Ale o tym potem. Najpierw co dostalam ja...
Sliczny woreczek i chociaz z motywm swiatecznym, znajde dla niego zastosowanie na caly rok. W srodku byly pierniczki upieczone przez Eweline razem z corka.
Dostalam maly 'kit' na wykonanie karteczki i swiece:
A tu torebeczka, ktora od razu zawladnela moim sercem. Niby prosta ale jaka sliczna!!!
W srodku byly dwa male dodatki, mydelko i balsam do ust - obie rzeczy cudnie pachna!
Tu torebeczka w calej swojej okazalosci:
A tu pierniczki:
I tak jak mowilam moje maluchy otrzymaly prezenty. Bajki, stemple i IPhone, Luka nie wypuszcza go z rak.
Ewelina - jeszcze raz Ci dziekuje! Takie prezenty sprawiaja niesamowita radosc!
Piękności Otrzymałaś a torebka rewelacyjna, nic dziwnego, że zawładnęła serduchem;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Aż poczułam zapach pierników:) Piękny prezent otrzymałaś:)
OdpowiedzUsuńJeju jaka ta torebka piękna ;o)
OdpowiedzUsuńEkstra prezenty:)
OdpowiedzUsuń