Oprocz 'madame butterfly' wyszywam jeszcze inne rzeczy. We wrzesniu moje wieksze dziecko idzie do przedszkola wiec trzeba przygotowac sliniaczki, worki, reczniki. I tu mam duze pole do popisu. Zaczynam od Myszki Miki do naszycia na worek. Schemat prosty ale od razu mi sie spodobal. A i Luka go bardzo lubi. To najwazniejsze, w koncu to on bedzie wlascicielem i codziennym towarzyszem Myszki Miki...
To witam cieplutko:))))
OdpowiedzUsuńBede zagladac,juz dodaje Cie do obserwowanych:)