Upaly trzymaja w dalszym ciagu i nie wiem czy to nie z tego powodu przechodzi mi troche ochota na wyszywanie... W weekend bylismy troche poza domem wiec na wyszywanie czasu zbyt duzo nie mialam. Po ostatnim hafcie, ktory pokazalam w ostatnim wpisie zabralam sie za ten schemat. Kiedys buszujac w internecie znalazlam zdjecia z pracami tej marki. Na picasa udalo mi sie znalezc schematy i zabralam sie do pracy. Kolory podane jak zawsze w DMC zamienilam na Ariadne. Tabele z przelozonymi kolorami dostalam od pani z fabryki Ariadna. Kiedys pomyslalam sobie, ze kto jak nie oni beda mieli tabele z idealnie przelozonymi kolorami. Bo w internecie jest tego wiele ale kazda tabela jest inna. Napisalam do nich email i tego samego dnia dostalam tabele.
Wiec kolory przelozylam, pokrywaly sie z nazwami kolorow. Ale wyszywajac widze, ze cos jest nie tak. Niby wyszlo ladnie ale kolory nie sa identyczne jak na zdjeciu orginalu. Teraz kiedy juz prawie gotowe zostawie tak jak jest. Zastanawiam sie czy robic tlo bo to zawsze najgorsza praca.
Poki co wrocilam do mebelka ogrodowego, ktory idzie mi w bardzo slimaczym tempie...
Wczoraj szukalam jakiegos nowego schematu do zrobienia ale pomyslow mi brak. Nic mi sie nie podoba.
Zalaczam zdjecie i do nastepnego wpisu! Pozdrawiam Was wszystkie!!!
Vi presento il mio ultimo lavoro. Dopo la signorina nera ho iniziato fare Charlie's Ark. Qualche tempo fa navigango su internat ho trovato le foto di questa marca. Dopo su Picasa sono riuscita a trovare qualche schema. Per riacamare uso quasi sempre fili polacchi. Costano poco ed io con loro mi trovo molto bene. Unico problema è fare cambio, dai colori DMC ai colori Ariadna (cosi si chiama il filo). Esistono tante tabelle ma non sempre sono esatte. Anche in questo caso non sono sicura di aver usato fili giusti. Ma ormai lascio cosi. Devo fare ancora il sfondo, ma questo è sempre la cosa un po' noiosa da fare...
Per adesso sono tornata al mio mobile da giardino.
Allego la foto del ultimo lavoro e vi saluto tutte quante!!!
Buona giornata!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz