czwartek, 7 kwietnia 2011
Herb's ABC...
Herb's ABC skonczone... W niedziele, dziesiec dni temu. Ale czemu nie pisalam wczesniej juz Wam wszystko wyjasniam... Skonczylam wyszywac w niedziele rano, bylo tylko kilka backstitchy do wyszycia. Po poludniu miala do nas przyjechac kuzynka meza, ktora tez wyszywa. Wiec chcialam skonczyc prace przed jej przyjazdem. Wyszyte, nawet nie zdazylam wyprasowac... I co sie stalo? Zachwycona haftem kupila go... Nie daly efektu tlumaczenia, ze to prezent dla kogos innego. Ok, kupila a ja bede musiala zabrac sie za jakis inny haft w tym stylu... Nawet nie mialam czasu zeby zrobic jakies porzadne zdjecia... Potem udalo mi sie zrobic 'torebeczke' na igly. Wazka wyszyta metalizowana nicia DMC. Podobaja mi sie te nici ale nie lubie nimi wyszywac. Ponizej efekt pracy. I co jeszcze? Aha mialam wytlumaczyc spoznienie. Wyzej wspomniana kuzynka przywiozla mi prace... Sama teraz nie wyszywa bo nie ma czasu i zapytala czy nie chce sobie zarobic. Kilka lat temu kupila zestaw liter, jeden schemat to jedna litera. Kupila caly alfabet... Jeden schemat to cztery arkusze A4. Praca bardzo duza i pracochlonna ale poki co pracuje mi sie dobrze. Zdjecia w kolejnym wpisie. Postaram sie tym razem napisac w przyszlym tygodniu. Bo od kiedy zabralam sie za ta prace to nawet czasu na wlaczenie komputera nie mam. Pozdrawiam Was serdecznie, dziekuje za odwiedziny i komentarze!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Po pierwsze zachwycę się Twoim igielnikiem! Kolor nici zabójczo piękny i wyobrażam tylko jak pod nosem klęłaś jak się plątały czasami:) Zazdroszczę sprzedanego ABC! Niby coś nowego musisz na prezent wymyślić, ale co to dla prawdziwej pasjonatki krzyżyków? Przecież wzorów nie zabraknie;) Ja się cieszyłam bo na kiermaszu dostałam zamówienie na domek Enchanted Cottage Dimkowy, a już na następny dzień pani dzwoniła odwołała:( Ale rozpaczać nie będę, nie bardzo mi się nawet widziało drugi raz ten sam obraz krzyżykować;)
OdpowiedzUsuńWow. ABC super, naprawdę super.Musiałaś się nieźle napracować. Czekam na odsłonę literek. Sama dostałam album ze schematami literek dla dzieci z DMC i jakoś się nie mogę zabrać za imię mojego synka;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękny i bardzo pracochłonny haft, podziwiam za chęć i wykonanie:)))
OdpowiedzUsuńNo to się porobiło:),teraz przed Tobą mas pracy,dobrze,że chociaż nie postanowiłaś wyszywać drugi raz tego samego obrazka kuchennego,bo jest bardzo duży.Podziwiam Cię za zapał.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że kupiła i nie dała sobie zabrać :) Haft wyjątkowy, bez wątpienia ozdobi każdą kuchnię.
OdpowiedzUsuńRety,alecudne!!! Bardzo dużo tych ''backstitchy''.Podziwiam!!! Pozdrawiam i zapraszam do siebie na moje pierwsze candy.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pracę. Od dzisiaj będę stale podziwiać Twoje pracę:) Jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuń