W mijajacym tygodniu powstalo drugie imbirowe ciasteczko.
Oprocz ciasteczek szykuje juz gwiazdkowe kartki i robie jedna prace na zamowienie. Sa to zyrafy marki Vervaco. Wzor niewielki, ok 15 x 25 cm. Typowe dla marki Vervaco kolory.
blog dla wszystkich zakreconych, tak jak ja, na punkcie haftu krzyzykowego. Zapraszam!
urocze hafciki :0
OdpowiedzUsuńAle śliczne ciasteczko! A żyrafa już się ciekawie prezentuje.:)
OdpowiedzUsuńTo imbirowe ciasteczko urocze, żyrafa również zapowiada się pięknie. Oglądanie Twoich prac jest przyjemnością. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńTa żyrafa wygląda intrygująco. Bardzo jestem ciekawa całości :))) A 'ciasteczko' urocze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
mniam,mniam ciasteczko baaardzo apetyczne...hafcik zapowiada sie cudnie...
OdpowiedzUsuńWyszywałam kiedyś te żyrafy, są cudowne. Zrobiłam je jaki metryczkę. I właśnie chciałam napisać, że są do obejrzenia w mojej galerii,ale jednak chyba zapomniałam je wstawić. W związku z czym dla porównania zapraszam za chwil kilka, czyli np jutro :-)
OdpowiedzUsuńSuper ciacho!!A żyrafa...czekamy na resztę:)
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka imbirowe to przedmiot mojego pożądania :) Jeśli pozwolisz, spróbuję odwzorować z ekranu :) Jestem nimi zachwycona!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam te żyrafki:)
OdpowiedzUsuńCiacho wygląda ekstra:)
Pierniczek mniam mniam,,,,a żyrafa prezentuje się bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńsłodki obrazeczke, żyrafy napewno będą wspaiałe, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie fajne ciasteczko! Chyba właśnie zostałam zmotywowana do tego, żeby też wyhaftować jakieś świąteczne wzory, które mogłyby przyozdobić dom na Święta :)
OdpowiedzUsuń