Dwa tygodnie mijaja od ostatniego wpisu, ale jestem... Same wiecie jak to jest, wieczne przeziebienia i wirusy czyli dzieci w domu... Ale cos tam mi sie zawsze udaje stworzyc... W tygodniu zabralam sie na wzor marki Charlie's Ark... Nie bylam przekonana czy wyjdzie dobrze bo ta marka nie podaje numerow nici, podaje tylko ich nazwy typu 'green', 'yellow'... Schemat znaleziony w internecie mial napisane przez kogos numery DMC. Przed rozpoczeciem pracy ogladalam przez kilka dni nici... Obrazek nie jest duzy ale zle dobrane kolory zepsulyby haft i wlozona w niego prace. Cale szczescie kolory okazaly sie dobrze dobrane.
Wczesniej zrobilam kilka zakladek. Teraz czekaja na uszycie...
Dziekuje za wszystkie komentarze i mile slowa. Kazdy komentarz, kazdy email sprawia mi wielka radosc.
W przyszlym tygodniu bedzie lekcja szycia poduszki... Milego weekendu!!!
zachwycające :0
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta seria z dziećmi , czekam na koniec haftu , juz prezentuje sie ślicznie.
OdpowiedzUsuńZakładki....prześliczne, takie w ,,twoim" stylu
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zakładki, takie kolorowe...
OdpowiedzUsuńhafcik bedzie przesliczne...tez bardzo podoba mi sie ta seria...a zakladki urocze...
OdpowiedzUsuńZakładki prześliczne, a nowy obrazek boski, kolorki rzeczywiście dobrane idealnie ;o)
OdpowiedzUsuńCzesc !!! bardzo fajne zakładki !!! Zauważyłam że mieszkasz we włoszech ..ja też tu jestem pod mediolanem a ty ? Serdecznie pozdrawiam Paulina
OdpowiedzUsuńPraca idzie pełną parą. No i potem jest się czym pochwalić na koniec roku :)))
OdpowiedzUsuńHafty z serii Charlie's Ark bardzo lubię. Te zwierzaki chciałam nawet wyhaftować na miarce wzrostu, ale wystąpiły pewne techniczne problemy i nie wiem, czy uda mi się je zniwelować :) Ciekawa jestem Twojego obrazeczka, ale już widać, że kolorki ładne :)
Zakładki superowe :)
dziękuję i nawzajem :)
OdpowiedzUsuńZakładki są przepiekne! Te z Puchatkiem to już miodzio!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje:)A zakładki słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńTak sobie mysle dlaczego ja dopiero teraz do Ciebie dotarłam.
OdpowiedzUsuńRany jakie Ty piękne rzeczy tworzysz ,jestem pod ogromnym wrażeniem.
z przyjemnosci dodaje bloga do ulubionych i pozwole sobie zagladać
Pozdrawiam ;)