Dzis tak szybciutko pokazuje Wam moje biscornu. Schematy otrzymalam od blogowej kolezanki z bloga http://hanulek.blogspot.it/ . Wyszylam je juz jakis czas temu ale pisalam Wam, ze w mojej przydomowej pasmanterii nie bylo guzikow... Tak wiec zamowilam je w pasmanterii 'na dodatek'. Wczoraj juz byly u mnie i moglam skonczyc biscornu.
Wszystkie cztery razem.
I potem kazde z osobna.
Na moim polu krzyzykowym bardzo duzo sie dzieje. Oprocz biscornu zrobilam i inne rzeczy, ktore najpierw musze uszyc. Wtedy je zobaczycie. dzis usiadlam do maszyny i co sie stalo? Skonczyla mi sie biala nitka do szycia! Jutro rano polece szybko do pasmanterii majac nadzieje, ze pan bedzie miec nici do szycia...
Tak wiec maj bedzie obfity w posty a i w odpowiedzi na komentarze kilku moich gosci napisze Wam troche o gazetach i hafcie krzyzykowym we Wloszech...
nie uwierzysz :) na miniaturce zdjecia (gdzie pokazuje, ze napisalas nowy post) bylo zdjecie tych cudeniek. A ja bylam pewna ze to takie kolorowe paczki :D tak w miniaturce wygladaly hehe :)) bardzo ladne i "apetyczne" hehe
OdpowiedzUsuńOooo! To ciekawy wpis sie szykuje:) Uwielbiam wloskie gazetki, Susanna to moj no. 1 na swiecie:) Na pasmanterie jeszcze nie trafilam zadna we Wloszech, ale my tylko przejazdem odkad xxxx, wiec ciekawa jestem co napiszesz.
OdpowiedzUsuńEwa z blogu pozytywne wibracje zawsze cos fajnego pokazuje z zakupow zrobionych we Wloszech:) http://eweg.blogspot.com/
Piękne biscornu zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńJakie one śliczne ;o)
OdpowiedzUsuńprzepiękne :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne! pozdrawiam koleżankę z Torunia - również Torunianka
OdpowiedzUsuńŚliczne biscornu! Pięknie wykonane!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na posty o hafcie i gazetach we Włoszech. W tym roku wybieram się na południe Włoch i zamierzam się obkupić w gazetki :)
To ja podziwiam - od razu 4 ?! Jak mam zszyć biscornu, to dostąję drgawek ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne biscornu. Bardzo mi się podobają takie wzorki. :) Dziękuję za odwiedziny. Cieszę się, że dołączyłaś do grona obserwujących. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne biscorniaczki wszystkie razem i każdy z osobna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne! Wstyd się przyznać, ale ja jeszcze żadnego nie zrobiłam, a tak bardzo mi się podobają takie drobiazgi...
OdpowiedzUsuń