Dzis kolejne prace przeznaczone na jarmark. To bedzie moj pierwszy jarmark i sama nie wiem co mam szykowac. Dlatego robie wszystkiego po trochu. Dzis cos dla najmlodszych. Powstalo szesc haftow. Trzy dla dziewczynek i trzy dla chlopcow.
A z nimi uszylam woreczki do przedszkola.
śliczne te woreczki... najfajniejszy to ten z kotkiem i dla księżniczki :)
OdpowiedzUsuńsuper woreczki, wróciłoby się do przedszkola, zeby taki woreczek mieć
OdpowiedzUsuńa gdzież ten jarmark koleżanka robi? :-)
Fajnie wymyśliłaś. Woreczki pójdą jak ciepłe bułeczki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
super:)
OdpowiedzUsuńLittle princess kupiłbym sama...gdybym tylko miała córeczkę. ..
OdpowiedzUsuńCunde :) Kociak przeslodki! Jestes mistrzynia maszyny i krzyzykow!
OdpowiedzUsuńMyślę że satysfakcja gwarantowana.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są. Hafciki pięknie dobrane. No i ten materiał. Uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Jakie Ty masz ekspresowe tempo!
OdpowiedzUsuńśliczne woreczki z pięknymi haftami :-) pozdrawiam niebiesko:-)
OdpowiedzUsuńUrocze woreczki:)
OdpowiedzUsuńCudne. Myślę, że niejedno dziecko chciałoby mieć taki woreczek. Mam nadzieję, że jarmark się uda, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńWitaj :). Od jakiegoś czasu obserwuję Twojego bloga i bardzo mi się podoba, a przede wszystkim - gratuluję talentu i pomysłów :).
OdpowiedzUsuńJa krzyżykować też bardzo lubię, chociaż ostatnio ciągnie mnie też w stronę różnego rodzaju haftów. W Serbii miałam dość spory problem, żeby kupić kanwę, chyba tylko w dwóch malutkich sklepikach znalazłam i to na dodatek czeską :). Nie wspominając o mulinie, która jest bardzo droga i też w paru sklepikach tylko dostępna.
Będę zaglądać i powodzenia życzę na jarmarku :).
żaba wymiata ;-)
OdpowiedzUsuńświetne woreczki !
Żabcia ekstra, pozostałe nie mniej piękne :) Każdy przedszkolak byłby dumny z takiego woreczka!
OdpowiedzUsuńPiękne woreczki taki kolorowe a hafciki po prostu urocze :) Piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są :) Też mam w planach woreczek dla córci. Od września idzie do I klasy :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, o wykonaniu nawet nie wspominam ( bo że genialne to widać od razu)- fajny pomysł na jarmark. Co jeszcze... nie wiem, nie mam doświadczenia, ale na takich jarmarkach to chyba najlepiej sprzedają się drobne, niewielkie rzeczy. Ludzie patrzą na ceny i niestety duże obrazy, gadżety nie cieszą się aż takim powodzeniem. Jestem bardzo ciekawa jak pójdzie- pewnie będzie relacja, co??? Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNO muszę powiedzieć , że cię podziwiam. Jestem już chyba za stara , by szyć dla innych. Masz wiele cierpliwości. Życzę ci powodzenia na festynie.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękne wykonanie, hafciki śliczne :)
OdpowiedzUsuńSuper woreczki !! Dzieciaczki z pewnością były zachwycone =)
OdpowiedzUsuń