Przerywnik
Jak to jest? Wyszywam cytryny, praca niewielka a ja musze zrobic sobie przerywnik? W dwa dni powstal hafcik z ktorego zrobie kartke dla nauczycielki mojego przedszkolaka. Jeszcze nie wiem jak ja zrobie. Mnie podobaja sie rzeczy proste, nieskomplikowane i chyba uzyje kartke w zoltym kolorze, z tymi fioletami dobrze razem bedzie wygladac.
Piękny hafcik! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, czekam na rezultat końcowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
Piękny, wesoły wzorek. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFiolety, wrzosy - uwielbiam! Niewątpliwie piękna kartka powstanie:)
OdpowiedzUsuńWspaniały, mały hafcik :D
OdpowiedzUsuńKochana ja to nawet przerywniki przerywników robię ;o)
OdpowiedzUsuńPomyślałam przez moment jeszcze o srebrnym... ale żółty będzie lepszy! Pozdrawiam. M.
OdpowiedzUsuńJa to się boję przrywników ;-) Bo ja mam tak we wszystkich dziedzinach: zaczynam tysiąc rzeczy i zadnej nie dokańczam ;-) Zwykle czytam z 3 książki równocześnie, a potem:
OdpowiedzUsuń1. nie wiem która jest o czym
2. nie kończe żadnej, bo biorę się za czwartą
;-)
Dlatego w haftowaniu, by za szybko sie nie wypalic - nie robie przrywników, acz korci... ;-)
Piękny hafcik ;-)
śliczny hafcik w żywych kolorkach
OdpowiedzUsuńPani w przedszkolu będzie zachwycona tą karteczką z haftem.
OdpowiedzUsuńŚliczny przerywniczek!!
OdpowiedzUsuńabsolutnie uroczy :)
OdpowiedzUsuń