piątek, 10 czerwca 2011

Przerywnik



Jak to jest? Wyszywam cytryny, praca niewielka a ja musze zrobic sobie przerywnik? W dwa dni powstal hafcik z ktorego zrobie kartke dla nauczycielki mojego przedszkolaka.
Jeszcze nie wiem jak ja zrobie. Mnie podobaja sie rzeczy proste, nieskomplikowane i chyba uzyje kartke w zoltym kolorze, z tymi fioletami dobrze razem bedzie wygladac.



12 komentarzy:

  1. Śliczny hafcik, czekam na rezultat końcowy.
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, wesoły wzorek. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fiolety, wrzosy - uwielbiam! Niewątpliwie piękna kartka powstanie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana ja to nawet przerywniki przerywników robię ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomyślałam przez moment jeszcze o srebrnym... ale żółty będzie lepszy! Pozdrawiam. M.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja to się boję przrywników ;-) Bo ja mam tak we wszystkich dziedzinach: zaczynam tysiąc rzeczy i zadnej nie dokańczam ;-) Zwykle czytam z 3 książki równocześnie, a potem:
    1. nie wiem która jest o czym
    2. nie kończe żadnej, bo biorę się za czwartą

    ;-)
    Dlatego w haftowaniu, by za szybko sie nie wypalic - nie robie przrywników, acz korci... ;-)
    Piękny hafcik ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczny hafcik w żywych kolorkach

    OdpowiedzUsuń
  8. Pani w przedszkolu będzie zachwycona tą karteczką z haftem.

    OdpowiedzUsuń